Fotografia studyjna zawsze wiązała się z czymś niedostępnym, bardzo kosztownym, trudnym. Tymczasem już za kilkaset złotych możesz sobie urządzić podstawowe atelier we własnym domku.

Nim nabędziecie tło, sprawdźcie, jak prezentuje się ściana, przy jakiej zamierzacie robić zdjęcia.

Gdy ściany są obite boazeraią, trzeba na pewno zainteresować się oddzielnym tłem.

Przejdź do wpisu autora (http://zabudowy-samochodowe.pl/), jeśli zainteresowały Cię wiadomości podane w tym artykule. Tam wyszukasz o wiele więcej szczegółów.

Gdy z kolei ściana jest gładka (w neutralnym kolorze), doskonale sprawdzi się jako tło. Jeśli wyposażacie się w tło, należy też pomyśleć o sposobie jego zawieszania. Do wyboru mamy dwa wyjścia. Pierwsze - to system mocowania przytwierdzony do ściany. Ostatnie to jego bardziej mobilna odsłona, złożona z dwóch statywów oraz poprzecznej belki pomiędzy nimi. O ile macie pomieszczenie określone tylko na atelier, pierwsze podejście będzie dużo wygodniejsze  -  wybierając system zaczepu na 4 tła, zdołacie łatwo zmienić zdjęciowy plan.

Wybór statywu zdaje się dosyć błahy. Jednak odpowiednio dobrany statyw oświetleniowy pozwoli na komfortową pracę. Statyw powinno się dobrać do rozmiarów naszego wnętrza oraz ciężaru lamp. Najpopularniejsze posiadają wysokość 200 - 260 centymetrów, natomiast ich cena to od parędziesięciu do powyżej 100 zł. Gdy dysponujecie bardzo ciężkimi lampami a także wielkimi modyfikatorami, lepiej wyekwipować się w statywy masywne oraz większe  - są dużo stabilniejsze. Tzw. światłomierz, jest to urządzenie, które służy do badania natężenia światła, dzięki czemu możliwe jest określenie należytych parametrów ekspozycji.

Współcześnie są rzadko używane, jednakże w niektórych wypadkach okazują się nader przydatne, dla przykładu w pracy z oświetleniem studyjnym, w szczególności błyskowym.